Birma. Złota ziemia roni łzy - Bogdan Góralczyk

publicystyka literacka

Awatar użytkownika
Torres
Posty: 5608
Rejestracja: 15 mar 2022, 19:47
Reputacja: 1626

Birma. Złota ziemia roni łzy - Bogdan Góralczyk

Post autor: Torres » 11 lip 2024, 3:32

Birma. Złota ziemia roni łzy - Bogdan Góralczyk

Obrazek

Format: pdf, epub, azw3
Rok wydania: 2021
Rozmiar: 5.6 mb
Wersja Językowa: Polska
Archiwum: 7zip (bez kompresji)

[…] Współczesne krytyczne wobec Birmy zachodnie, bliskowschodnie i nadwiślańskie głosy, słusznie oburzając się na prześladowania Rohingya, nie biorą wszakże pod uwagę ogromu zmian, jakie zaszły nad Irawadi, oraz specyfiki tego kraju. Lektura „Złotej ziemi” z pewnością im się przyda. Będąc świetnym zapisem chwili tuż przed zmianami, książka ta oferuje rzecz w obserwowaniu rzeczywistości birmańskiej bezcenną: perspektywę. Uświadamia, jak daleko Birma doszła w ciągu dekady. Pozwala spojrzeć na ten kraj i gnębiące go problemy z dystansu, z większą empatią. Powinna stać się lekturą obowiązkową dla każdego, kto nie pamięta Birmy sprzed 2011 roku (a tym, którzy pamiętają, z pewnością pomoże przypomnieć sobie, jak źle się działo w kraju pod generalskim butem). Po jej przeczytaniu spojrzenie na Birmę powinno stać się bardziej zniuansowane, głębsze.
Birma wciąż czeka na swoją „jedność w różnorodności”, na rozwiązanie etnicznego węzła gordyjskiego. Wciąż trwa mierzenie się z niejednoznacznym dziedzictwem kolonialnym. Nie zmienił się również – wzrósł wręcz – polityczny kult Aung Sana, założyciela państwa. Utrzymało się uwielbienie dla jego córki, Aung San Suu Kyi, i to mimo pięciu lat jej rządów, co wiązało się z koniecznością pójścia na liczne kompromisy moralno-polityczne. Birmańczycy – inaczej niż Zachód – świetnie rozumieją tę cenę i wciąż stoją za Suu Kyi murem. Bo jest dla nich niczym symboliczna tarcza, broniąca przed generałami. Ludzie w Birmie – zarówno Birmańczycy, jak i mniejszości – doskonale pamiętają uchwycone w „Złotej ziemi” przez Bogdana Góralczyka „długie trwanie” rządów Tatmadaw i za żadne skarby świata nie chcą by się powtórzyło. Niestety, mroczne widmo ery generałów powróciło 1 lutego 2021 roku, ponownie sprawiając, że Złota Ziemia roni łzy.
/ dr hab. Michał Lubina /

Kod: Zaznacz cały

https://twojplik.to/view/REHYWO-PBTA09-Z7M65X-U8SLDE/

https://dailyuploads.net/nekedr9dqenf

https://nitroflare.com/view/D42B193C4545CB9/

https://lnbz.la/w8RzX

ODPOWIEDZ