Bernd Heinrich - Wieczne życie: O zwierzęcej formie śmierci

popularnonaukowa

Awatar użytkownika
Blitzer
Posty: 3674
Rejestracja: 13 mar 2022, 11:15
Reputacja: 682

Bernd Heinrich - Wieczne życie: O zwierzęcej formie śmierci

Post autor: Blitzer » 26 sty 2025, 20:47

Bernd Heinrich - Wieczne życie: O zwierzęcej formie śmierci

Obrazek

Info:

Wielkość: 21.xx MB
Gatunek: popularnonaukowa
Rodzaj Kompresji: rar
Zawartość: Pdf.Epub.Azw3.Mobi
Wersja językowa: [PL]
Rok wydania: 2014

Opis:
Spoiler
Show

Kiedy jeden z przyjaciół Bernda Heinricha poważnie zachorował, zapytał, czy Heinrich byłby gotów wyprawić mu "zielony pogrzeb" w swojej posiadłości w lasach Maine. To był impuls, który skłonił wybitnego biologa do rozważań nad zagadnieniem fascynującym go od dawna. Czym w świecie zwierząt jest śmierć? Jak różne gatunki traktują przechodzenie na drugą stronę? Czy poznanie procesów zachodzących w naturze może przynieść człowiekowi duchowe korzyści?

Żeby odpowiedzieć na te pytania, Heinrich obserwował niesamowite zachowania istot, których ludzie na ogół nie dostrzegają, a jeśli już, to często odwracają się z obrzydzeniem. Efektem tych obserwacji jest wyjątkowa książka, w której opisał tak niezwykłe – z naszego punktu widzenia – zdarzenie jak pogrzeb myszy wyprawiony przez chrząszcze grabarze. Zbadał też sposoby porozumiewania się kruków, które są "naczelnymi grabarzami" w krainach północnych, "niezamierzoną współpracę" wilków i dużych kotów, lisów i łasic, bielików i kowalików, które pomagają jedne drugim żerować w najtrudniejszym zimowym okresie. Przyjrzał się też uważnie temu, gdzie i w jaki sposób odwieczną i doniosłą rolę padlinożerców i grabarzy odgrywają ludzie, umożliwiając tym samym nie przemianę prochu w proch, lecz przemianę życia w życie.


"Niektórzy padlinożercy podobają mi się znacznie bardziej niż inni. Na przykład kruki są nad wyraz sympatyczne. Jeszcze nigdy nie spotkałem kruka, którego bym nie polubił. O czerwiach nie powiedziałbym, że są miłe, ale przywykłem do nich. Mogę je obserwować i uważam, że są całkiem interesujące. Pamiętam, jak latem zostawiłem martwego szopa. Po trzech dniach nie było śladu mięsa. Larwy zjadły go całego. Potem widziałem, jak tysiące robaków opuszczają oczyszczony szkielet – w idealnym porządku zmierzając w jednym kierunku".

Bernd Heinrich, "The New York Times"


"Jeśli nie możesz poświęcić popołudnia na obserwowanie żuków [...], po prostu przeczytaj tę książkę".

"Kirkus Reviews"

[Wydawnictwo Czarne, 2014]
Download:

Kod: Zaznacz cały

***

***
https://frdl.to/zxg5u3l6hcx7
***
https://katfile.com/driqlwutca65
***
Dostępny tylko w weekendy, oraz dni wolne ;)
[Zarejestruj się na ffile.net]
[Zarejestruj się na freedl.ink]

ODPOWIEDZ